"Przyczajony tygrys" ;] hihihihi a i czasem "ukryty smok" ;)




Wszystkie detale staramy się wyłapać, nawet kosztem dziwnych póz i bólów kończyn następnego dnia :D



Niektóre zespoły/dj-e mają fajne gadżety :D




Plener to czas, w którym możemy sobie pozwolić na dużo swobody




Piotrek często nie może się obejść bez swojego gadżetu - krzesełka :D

Niektóre plenery okupione są stratami podczas walki....w tym przypadku ofiarami były ubrania, które nie chciały się dobrać :D Jednak dobro zwyciężyło - daliśmy radę :D





Jeśli macie ochotę zobaczyć nas na żywo w akcji - zaproście nas na swój ślub ;) ;) ;)
Pozdrawiamy
1 komentarz:
ah cudowne te wasze zdjęcia :-) widać jak Wy tym żyjecie :P my was zapraszamy na nasz ślub hehe pozdrawiam
Edyta B. a niedługo K. :-)
Prześlij komentarz