wtorek, 27 maja 2008

Ułaaahaa rowery dwa :D

Jak obiecywaliśmy - oto plener Ani i Wojtka :D

Zaproponowali nam, abyśmy zrobili go w Kazimierzu nad Wisłą :D Na co chętnie przystaliśmy - nigdy tam nie byliśmy, a mieliśmy ogromną ochotę :D

Plener zapowiadał się baaardzo ciekawie, bowiem pasją Ani i Wojtka jest jazda na rowerach :]






Udaliśmy się nad Wisłę, by tam zrobić kilka zdjęć :D






Ania i Wojtek z chęcią zamoczyli nogi w majowej, nie za ciepłej rzece ;)











Na rynku Młoda Para stanowiła nie lada atrakcję ;)







Widać było, że na plenerze czuli się swobodnie. Zarówno oni, jak i my świetnie się bawiliśmy :D
Dodatkowo okazali sie baardzo dobrymi przewodnikami i pokazali nam chyba wszystkie warte zobaczenia miejsca w Kazimierzu :D Przy okazji dowiedzieliśmy się wielu ciekawych historii o tym mieście :]

Było nam bardzo miło ponownie się z nimi spotkać....Zaskoczyli nas całkowicie, gdyż ofiarowali nam prezent - Koguta prosto z Kazimierza (oczywiście nie żywego koguta, tylko wypiek w jego kształcie ;) hihihi)

Prawdę mówiąc na plenerze czuliśmy się jak ze starymi znajomymi na wycieczce :D

Strasznie Wam dziękujemy, za super atmosferę i tyle atrakcji :D
WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE! :D

Do zobaczenia we wrześniu!

niedziela, 25 maja 2008

Ania i Wojtek

10 maja mieliśmy okazję robić zdjęcia na pierwszym w tym sezonie ślubie wyjazdowym - Ania i Wojtek zaprosili nas do Puław :D

Pełni zapału i chęci odbyliśmy 2,5 godzinną podróż. :]

Ania i Wojtek - to bardzo sympatyczna i cały czas uśmiechnięta para. Mają ogromne poczucie humoru. Na odległość widać, jak bardzo są w sobie zakochani!

BARDZO dobrze nam się współpracowało.






Zaślubiny odbywały się w zabytkowym kościółku pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Kościół bardzo różni się od typowych, gdyż jest on zbudowany na wzór rzymskiego Panteonu. Jest on okrągły, a jego wnętrze wsparte jest na 12 kolumnach. Kościół "Na górce" jest bardzo mały (mieści 300 osób), ale zaskoczył nas - pozytywnie - swoim wyglądem :]










Wesele odbyło się w Domu Weselnym w Górze Puławskiej. Młoda Para świetnie bawiła się przez cały czas....goście praktycznie nie schodzili z parkietu.











Niedługo pokażemy relację z pleneru, jaki nam Ania i Wojtek zaproponowali - będzie co oglądać i czytać!