Para Młoda wyglądała jak z bajki! Przepiękna suknia Anity, z mieniącym się welonem przez cały dzień przyciągała wzrok Pana Młodego ;)
Ślub miał miejsce w jednym z najpiękniejszych kościołów w Kielcach - Katedrze. Po ślubie Anita i Mikołaj mieli "gołębiową" niespodziankę ;)
Następnie wsiedli do kremowego Citroena 2CV - rodem z "Żandarma z Saint Tropez" i dostojnie ruszyli do Zagnańska, na przyjęcie weselne w "Bohemie". Pięknie przystrojona sala powalała swoim urokiem. Po zjedzeniu truskawki i popiciu szampanem zaczęła się iście szampańska zabawa do rana :D
















